Wilgotne muffiny bananowo - czekoladowe



Muffinki to świetne rozwiązanie na szybki deser ,idealnie sprawdzi się w przypadku niezapowiedzianych gości, czy, gdy najnormalniej w świecie mamy ochotę na coś słodkiego a nie mamy niczego pod ręką. 

Wersji muffinek jest wiele, sama co raz korzystam z nowych przepisów, czy urozmaicam te które już testowałam stale szukając tego idealnego. Były przepisy z których wychodziły muffinki puchate jak biszkopt, były niewyrośnięte niewypały czy zbyt suche buły, niby wszystkie w smaku dobre i znikały z talerza w mgnieniu oka, to jednak ciągle czegoś im brakowało.


I wtedy trafiłam na tę recepturę, ciastka pięknie wyrastają, nie są za słodkie, dodana czekolada tylko delikatnie się rozpuszcza, tak, że nawet na drugi dzień po upieczeniu jest przyjemnie miękka i co najważniejsze  są nieziemsko wilgotne w środku! 

Przepis składa się w większości ze składników, które zazwyczaj mamy w domu więc nie wymaga jakichś większych zakupów. Przygotowanie go zajmuje nie więcej niż 30 minut i w efekcie końcowym otrzymujemy ok 16 muffinek.

Składniki:

- 1 jajko roztrzepane
- 280 g mąki 
- 50 ml (ok. 1/4 szkl.) mleka
- 0,5 łyżeczki sody
- 1,5 łyżeczki proszku d pieczenia
- szczypta soli
- 2 duże banany
- 0,5  szkl. cukru
- 75 g roztopionego masła
- ok 150 g pokrojonej czekolady ( w moim przypadku było to pół czekolady białej i cała gorzka) 




    
  Suche składniki mieszamy razem: mąkę, sodę, proszek do pieczenia,  sól i pokrojoną  w kostkę czekoladę. W naczyniu obok obrane banany dobrze rozgniatamy na "papkę", następnie łączymy je razem z mlekiem, jajkiem, cukrem  oraz wystudzonym masłem i całość mieszamy.

      Mokre składniki pomału wlewamy do suchych i krótko mieszamy do momentu, aż wszystkie składniki się połączą. 

      


Gotową masę nakładamy do przygotowanych papilotek do muffin na 3/4 wysokości formy. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez ok 15 do 20 minut do momentu, aż uzyskają złoty, lekko podpieczony kolor. m







Komentarze